poniedziałek, 16 kwietnia 2012

*LOL* Ciasteczkowy potwór nadciąga!

Czytacie komentarze pod newsami? Jeśli tak, to zapewne nick Cookie1234 mówi Wam coś niecoś. Owa użytkowniczka jest ostatnio w sercu wszelkich dyskusji dziejących się pod newsami. Cookie postanowiła zabiegać też o względy opiekunki Oficjalnego Butiku, wysyłając jej swoje prace z nadzieją, że zostanie przyjęta do grona rysowników.  Jej działania nie zostały przychylnie odebrane przez Fantie oraz innych członków FashionGroup.


(staraliśmy się wybrać te najłagodniejsze wypowiedzi...)

Temat Cookie jest ostatnio jednym z głównych tematów w środowisku FashionGroup. Często pojawiają się coraz to nowe wzmianki w jej sprawie od kolejnych moderatorów, których podobna postawa po prostu śmieszy.

Na jakiej podstawie Cookie sądzi, że nadaje się do OFB? Wszystko mówi jej poniższa praca.


Jednak, nie roztkliwiajmy się już nad stosunkiem FG do tej użytkowniczki. Dlaczego Gossiper postanowił zainteresować się tą sprawą? Żeby obrazić Cookie1234? Żeby po niej pojeździć? Wbrew pozorom, nie. Chcieliśmy zwrócić Wam uwagę na inną sprawę. Nie nabrałaby ona takiego sensu bez wstępu w postaci przedstawienia powyżej sytuacji prosto z grona FashionGroup.

Jakiś czas temu dostaliśmy maila od osoby anonimowej (nie podała nam swojego loginu), która twierdzi, że Fantie zwyzywała ją drogą mailową.



Oczywiście doskonale widać, że powyższy screen jest podrobiony. Napisaliśmy autorowi, że nie umieścimy na blogu takiego ataku na Fantie, ponieważ widać, że załączony obrazek jest fałszywy. Uznaliśmy, że byłoby to najbardziej nieetycznym działaniem, jakie moglibyśmy podjąć.

Naszym skromnym zdaniem, autorką powyższej wiadomości jest nie kto inny, tylko Cookie we własnej osobie. Oczywiście, pewności nie mamy, ale sądzimy, że przede wszystkim jej podpadła Fantie, której użytkowniczka usilnie próbowała zaimponować, a z tego co wiemy - opiekunka OFB nie była tym działaniom przychylna (delikatnie mówiąc).

Co Wy myślicie o Cookie"szanuję modów, ale spamuję opiekunce OFB projektami, aż mnie do rysowników nie przyjmie"1234? Fantie - co Ty na to? ;)

sobota, 14 kwietnia 2012

Fakestop vs Gousse, ciąg dalszy

Fashionstyle słynie ostatnio z dziewczyn rzekomo przekupnych, oszustek i kłamców. Wiele osób przekonało się na własnej skórze o uczciwości innych, a raczej jej braku. Znany nam doskonale Gousse, chłopak, który jest na fashionstyle, obmyślił doskonały i nieuczciwy plan, jednak został zdemaskowany i przegrał na całej linii. Na początku zaskoczenie. Chłopak, który siedzi na stronie dla dziewczyn i w dodatku robi takie świetne stylizacje? Rzeczywiście, dziwne. Ale Maciek, bo tak ma na imię Gousse, wszystkich do siebie przekonał. I nadużył zaufania. Krętactwa, w jakie się wplątał, były naprawdę podłe. Jednak prześwietliła go fakestop, której proponował wspólnictwo! 

Pewna osoba, do której napisał Gousse (a która nie chce podać nicku) stwierdziła:

On jest nienormalny! Próbował ode mnie wyciągnąć jakieś podłe informacje o kilku sławnych użytkowniczkach, wiedział, że będę w stanie mu te informacje podać, bo je po prostu posiadałam. Nie chciałam się w nic wplątać, ponieważ miałam dość afer, ale w pewnej chwili napisała do mnie fake. I wtedy zrozumiałam, co on wymyślił. Nikczemnie chciał sprawić, żeby wszystkie sławy fs'a poszły na dno, bo myślał, że w ten sposób on sam stanie się sławny, skoro wszyscy będą jak odchody na ulicy. Fake mnie przestrzegła, a kiedy napisałam jej, że już chciał ode mnie wyciągnąć informacje, to byłyśmy przerażone. Napisałam mu, że nic nie powiem i że ma spadać. A wtedy od odpisał, że też ma na mnie haka, że wszystkim napisze, jaka jestem. Nie wystraszyłam się go, ale jednak powiadomiłam wszystkich o jego zamiarach. Fantie i Gabby odpisały, że już zdążył coś o mnie napisać. Nie rozumiałam tego... Nie ufam mu już!

Kolejna dziewczyna, która również chce pozostać anonimowa napisała, że Gousse w okrutny wręcz sposób chciał się wgryźć w elitę i prawie mu się to udało, gdyby nie fake i autorka poniższej wypowiedzi.

Nie sądziłam, że on może taki być. Napisał mi, że całe FG trąbi o tym, że jestem spalona, bo nagadałam na Fantie, Saogi. i jeszcze kilka dziewczyn. A przecież nic nie mówiłam, on jednak uparcie twierdził, że mam mu pomóc. Napisała do mnie fakestop, że na mnie też coś ma, mam uważać. I zrozumiałam, że nie mogę mu ufać.

Fakestop udaremniła plany Gousse'a, powiadamiając wszystkich o jego nieuczciwości. On uparcie się tego wypiera i twierdzi, że nic takiego nie planował, i że to fake chce się wybić dzięki tego typu plotkom.
Ale czy to też czasem nie jest prawdą?

Fake wypowiada się ostro:

On jest cholernie głupi i o tym wie, tylko czemu chciał zdobyć taką popularność, skoro już wszyscy go znają? Chciał nas udupić? I sądził, że mu się uda. Nie chciałam mu pomóc, chociaż proponował, że razem będziemy sławniejsi, lepsi niż inni. Nie wiem po co mu to było, ale jedno jest pewne - to jakiś idiota, który nie ma pojęcia, co ma robić z wolnym czasem. W dupie mu się poprzewracało, ot co.

Wojna zakończona? Wszyscy przekonali się o nieuczciwości Gousse'a i będą go omijać olbrzymimi łukami.

(Plotka ta została wymyślona przez jedną z uczestniczek naboru, została lekko poprawiona przez redakcję Gossipera)

niedziela, 1 kwietnia 2012

...

Mieliśmy nadzieję, że będzie nieco większy szał na wieść, że Gossiper organizuje nabór. Niestety, był to wyłącznie żart na Prima Aprilis. Spodobały nam się jednak niektóre przesłane przez Was prace i na pewno niedługo odezwiemy się z zapytaniem, czy możemy je umieścić na blogu (oczywiście, fałszywe plotki opatrzymy etykietą "wyssane z palca").

Wszystkim, którzy się napracowali - dziękujemy i postaramy się, żeby trud nie poszedł na marne.