środa, 23 stycznia 2013

Cała prawda o sławie Cookie1234

Wasza niecierpliwość zmusiła nas w końcu do napisania długo oczekiwanej notki o dobrze znanej Wam Cookie1234. Dla przypomnienia, odkurzymy nasz pierwszy post o użytkowniczce, która marzy o znalezieniu miejsca w gronie FashionGroup. Po tym, jak zniknęła i przestała być jednym z głównych tematów innych graczy, na FS znalazły się inne osoby, które przyciągały naszą uwagę. Na początku stycznia Cookie postanowiła jednak o sobie przypomnieć. Wszystko rozpoczęło to samo, co kiedyś, po prostu zaczęła wysyłać prywatne wiadomości do niektórych osób z FG. Nie zostało to jednak tajemnicą, ponieważ adresaci tych wiadomości postanowili podzielić się odczuciami z resztą FG.



Oczywiście tajemnicą nie jest, skąd pochodzą powyższe i dalej prezentowane screeny. Dzięki naszym rozległym wtykom dotarliśmy zarówno na Sociala (miejsce integracji i organizacji FG) oraz do niektórych prywatnych wiadomości wymienianych z Cookie. 

Niestety, od razu nie dotarła do większej ilości członków Fashion Group. Z czasem zaczęło się to zmieniać, co spotkało się z bardzo ciekawymi reakcjami innych moderatorów:






Pamiętacie, jak w pierwszym poście pisaliśmy o tym, że Cookie pragnie dostać się do Oficjalnego Butiku, by rysować tam ciuchy? Niestety, screen z jej pierwszym projektem został usunięty i nie mamy już do niego dostępu. Jednak życzliwe moderatorki podzieliły się z nami jej kolejnym projektem, łudząco przypominającym fragment sukienki z dobrze znanego Wam portalu... Wonderlife


Cookie oczywiście zaprzecza, że wycięła z niej dół i nazwała swoim dziełem.



Jak widać, zrezygnowała z marzeń o sławie u boku Fantie, Loen i innych utalentowanych rysowniczek OB.

Kojarzycie Poland-FS? Ten blog założyła Cookie wraz z... grupką fanek (m.in. Pastela, tosto). Niestety, został już usunięty, a my nie zdążyliśmy zaprezentować Wam wątpliwych postów, z których każdy wtajemniczony umiał wyczytać ironię i udawaną sympatię do Cookie. 


Co więcej mamy do zaprezentowania w tej sprawie? Być może część z Was przeoczyła fakt, że na 10 minut marzenie Cookie o byciu moderatorem się spełniło. Otóż w ramach żartu, na krótką chwilę została przyznana jej kreska. Kto za tym stał? Można się tylko domyślać.



Czy zostało coś więcej do dodania? Chętnie poszerzymy wpis o Wasze przemyślenia. Może macie jeszcze jakieś ciekawe rozmowy, którymi warto się podzielić z resztą społeczeństwa FS. Jeśli tak, zachęcamy do wysyłania maili na fs-gossiper@o2.pl

Wbrew oskarżeniom Cookie w komentarzach pod innymi naszymi postami, post nie zawiera obraźliwych komentarzy z naszej strony - tylko same suche fakty. 

Mamy nadzieję, że pokazaliśmy Wam mniej więcej, co dzieje się, gdy użytkownicy próbują zbytnio przypodobać się moderatorom. Niech to będzie swego rodzaju ostrzeżenie dla wszystkich, którzy marzą o byciu modem - wiecie już, czego nie robić. Cookie swoim działaniem zniechęciła do siebie calutkie FashionGroup, z administracją na czele. 

Co Wy na to? Spełniliśmy Wasze oczekiwania tym wpisem?

xoxo,
Gossiper

wtorek, 22 stycznia 2013

Twitter blast #4



Zapowiedź naszego posta o Cookie. 

Czeka już w kopiach roboczych, wystarczy tylko opublikować...


xoxo
Gossiper

czwartek, 17 stycznia 2013

Gossiper spełnia marzenia - cziterów ciąg dalszy...

... tym razem na celowniku znany większości z czatu Pettero (w11paula na koncie projektantki). Już jakiś czas temu zdobył złą sławę w środowisku FG rozprowadzając limitowane sukienki projektantek w gabinecie stylistek za wielokrotnie mniejszą cenę. Kłócił się z Intoxication, Gabby, fakestop i wieloma innymi osobami. Kilkakrotnie zdawało się, że zrozumiał swój błąd, jednak jak się okazuje - nie na długo. Tym razem, nasi informatorzy donieśli, że porwał się na kopiowanie fryzur. Postanowił przerobić niektóre z istniejących w Studiu Urody, co więcej... zabrał się również za kopiowanie i wstawianie do swojego butiku lekko przerobionej fryzury wykonanej przez Loen, która zostanie upowszechniona dopiero w następnej kolekcji OFB. Fryzura ta pojawiła się na FS w pewnym sensie jako spoiler, w jednej ze stylizacji jej autorki. Jednak Pettero postanowił skrócić użytkownikom czas oczekiwania na nią.


Na poniższych i powyższych screenach możecie obejrzeć przeróbki fryzur z SU w stylizacjach przykładowo fanek i koleżanek Pettera.



Ostatni screen prezentuje nic innego, jak przeróbkę włosów Loen, o której wspominaliśmy na początku wpisu.

Postanowiliśmy wspomóc się u moderatorów czatu i zdobyliśmy kilka wypowiedzi, które padły na czacie, tuż zanim fakestop odkryła to, co zrobił Pettero.


Wygląda na to, że wszystko zaczęło się od wypowiedzi Despair, która na czacie zastanawiała się, skąd pochodzą te przeróbki fryzur. Login. - moderatorka czatu - szybko podchwyciła temat i nie zwlekała ze zgłoszeniem sprawy do fakestop - adminki FS-a.


Nie wiemy, jakie konsekwencje spotkały Pettero (oprócz zablokowania jego butiku), jednak okazało się, że postanowił umieścić wpis na blogu profilowym z pokrętnymi wyjaśnieniami i przeprosinami.


Zastanawia nas tylko, czy przeprosiny wystarczą? Przypomnijmy przykładową reakcję użytkowników FS na umieszczoną przez niego stylizację z opisem, w którym jasno zaznaczał, żeby nie pytać go, skąd ma takie włosy...



Oczywiście, wszystkim, którzy mają podobne podejście do sprawy, jak bohater naszego wpisu, pragniemy powiedzieć (a raczej podkreślić i przypomnieć, bo już o tym wspominaliśmy) - nie kupicie tych doczepów w jego butiku, gdyż zostały one usunięte, a butik zablokowany.

Co Wy na to? Czy według Was zwykłe przeprosiny na coś się zdadzą? Jeśli zapytać nas, sądzimy, że jak w wielu innych przypadkach, Pettero niedługo znowu będzie bohaterem jakiejś afery (mniejszej lub większej). 

Na koniec wpisu, pragniemy wyjaśnić taki, a nie inny tytuł wpisu. Otóż, dowiedzieliśmy się, że ponoć Piotrek marzył o tym, żeby znaleźć się na naszym blogu. Cóż... Marzenie się spełniło. Gratulacje!
xoxo
Gossiper

EDIT: Dodajemy dalszą część notki Pettero, która była edytowana przez niego. Napisał w niej o tym, że ponoć ruszyło go sumienie i planował napisać do Loen wiadomość. Szkoda, że z tych planów nic nie wyszło, a sumienie nie ruszyło dość, by usunąć te elementy z butiku.



poniedziałek, 14 stycznia 2013

Do trzech razy sztuka, czyli ostatnia próba "nawrócenia" Meach

Nie jesteśmy głusi na Wasze negatywne komentarze i zmęczenie ciągłym pojawianiem się Meach na łamach naszego bloga. My też mamy dość wiecznego pisania o jednej sprawie, nam również się to nudzi ;) Postanowiliśmy tym postem zakończyć nagonkę na Meach, ponieważ wydaje się nam, że jest to osoba zwyczajnie niereformowalna. Obecnie nasza bohaterka nosi nick Scharley i niezmiennie "inspiruje się" fakestop.

Adminka FS postanowiła nie ograniczać się tylko do pojedynczych komentarzy pod stylizacjami Meach. Opublikowała na swoim blogu następujący wpis:


Jak widać na załączonym obrazku, Fake nie przebierała w słowach. Notka spowodowała napływ komentarzy dotyczących tej sytuacji. Postanowiliśmy je wszystkie Wam pokazać:



Co o tym myślicie?

Warto też przytoczyć kilka zdań z komentarzy pod bieżącymi stylizacjami Mea... uch, Scharley. Nie wiadomo, jak długo będą one dostępne, ponieważ Scharley ma w zwyczaju co jakiś czas usuwać wszystkie stylizacje i "zacierać ślady". Jednak Gossiper wie, widzi, pamięta i DOKUMENTUJE wszystko.



Oczywiste jest, że Fake zdobyła grono osób, popierających ją w tym konflikcie. Scharley jednak też ma grono "fanek" i szuka kolejnych osób, które się za nią wstawią...




Jak wiemy, powoli jej się to udaje...

Cóż, mamy nadzieję, że jest to nasz ostatni post o Meach. To nie tak, że przestajemy śledzić jej poczynania i nie uderzymy, gdy zadzieje się coś spektakularnego. Nie mamy jednak ochoty robić zestawień kolejnych milionów stylizacji, które skopiuje. A skopiuje i wszyscy doskonale to wiemy.

Obiecywaliśmy, że napiszemy jeszcze o jednej użytkowniczce FS, która ostatnio jest głównym tematem w środowisku FashionGroup. Mamy dla Was niepowtarzalne screeny "zza kulis", a konkretnie z tzw. "sociala", czyli miejsca, gdzie FG załatwia sprawy organizacyjne oraz się integruje. Opublikujemy je już wkrótce, mamy nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu. Zapewniamy jednak, że wszystkie loginy zostaną zamazane, z racji, że owe komentarze nie są powszechnie dostępne. Zajrzymy nawet na chwilkę na SA, gdzie Cookie również jednokrotnie pojawiła się w dyskusjach moderatorów.

 Jeśli macie jakieś ciekawe informacje w sprawie Cookie1234 - zachęcamy do wysyłania screenów. Rozmowy na czacie, komentarze z jej (już nieistniejącego :() bloga, wszystko nas interesuje. 

Jako że bohaterka przyszłej notki wyraziła swoje niezadowolenie już przy Twitter Blast, powtórzymy: nie zamierzamy pisać nic obraźliwego, zamierzamy po prostu wyłonić na światło dzienne to, co się dzieje za plecami wszystkich. To wszystko.

xoxo 
Gossiper

wtorek, 8 stycznia 2013